foto1
Kraków - Sukiennice
foto1
Lwów - Wzgórza Wuleckie
foto1
Kraków - widok Wawelu od strony Wisły
foto1
Lwów - widok z Kopca Unii Lubelskiej
foto1
Lwów - panorama
Aleksander Szumański, rocznik 1931. Urodzony we Lwowie. Ojciec docent medycyny zamordowany przez hitlerowców w akcji Nachtigall we Lwowie, matka filolog polski. Debiut wierszem w 1941 roku w Radiu Lwów. Ukończony Wydział Budownictwa Lądowego Politechniki Krakowskiej. Dyplom mgr inż. budownictwa lądowego. Dziennikarz, publicysta światowej prasy polonijnej, zatrudniony w chicagowskim "Kurierze Codziennym". Czytaj więcej

Aleksander Szumanski

Lwowianin czasowo mieszkający w Krakowie

DLACZEGO MILCZYMY W SPRAWIE WOŁYNIA

Cieszę się, że nie milczymy w sprawie katastrofy smoleńskiej, że nie milczymy w sprawie Katynia, ale dlaczego milczymy w sprawie Wołynia?

- pytał Wojciech Cejrowski na antenie Radia WNET odnosząc się do tematu wyciszania kwestii Rzezi Wołyńskiej w relacjach Polsko-Ukraińskich.

Według popularnego podróżnika i komentatora politycznego, polskie władze powinny zdecydować się na postawienie twardego stanowiska w tej sprawie. Jego zdaniem, Kijów musi się ugiąć ze względu na swoją sytuację i zakończyć promowanie banderyzmu.

 Teraz jest najbardziej właściwa chwila. Skoro Ukraina jest w ogniu, to możemy od nich zażądać jasnego stanowiska: Jesteście w Europie czy jesteście w Azji? Czy potępiacie przybijanie mężczyzn do ściany stodoły, żeby obserwowali jak gwałcone są żony i córki? - stwierdził.

Teraz jest najlepszy moment, by coś na nich wymusić. Prezydent Zełenski spaceruje sobie ulicami Kijowa z Johnsonem. Kaczyński pojechał do Kijowa i nie zająknął się ani słowem o Wołyniu, a groby 'wyją’ - dodał.

Prezydent A. Duda "pomylił się historycznie" w wystąpieniu na Cmentarzu Obrońców Lwowa twierdząc, że Orlęta Lwowskie w 1918 roku broniły Lwowa przed Sowietami (sic)

W trakcie dyskusji prowadzący rozmowę redaktor Skowroński stwierdził, że narracja prezentowana przez Wojciecha Cejrowskiego może być na rękę Rosjanom, którzy chętnie angażują się w podsycanie takich kwestii. 

To mnie nie obchodzi (co jest na rękę Rosjanom – red.). Mnie obchodzi wyjaśnienie sprawy Wołynia - skwitował podróżnik.

O dziesiątkach tysięcy zamordowanych na Wołyniu ludzi najlepiej rozmawiać w momencie, gdy Zełenski widzi, jak mordowani są w bestialski sposób ludzie w Mariupolu i innych miastach. Wtedy zrozumie nasze pojęcie o Wołyniu, gdy widzi własne trupy - podkreślił.

                                 przekazał Ryszard Bocian Konfederacja Polski Niepodległej,

                                 opracowanie Aleksander Szumański dziennikarz niezależny,

                                 lwowianin, świadek historii, kombatant, liczący 92 lata.