Jesteś tutaj: Start
WE LWOWIE MUZY ŚPIEWAŁY ZAWSZE
TAŃCZU POLKI Z FIGURAMI ZE SZCZYPANIUM I MACANIUM
Dla KSi "Barwy Kresów" Aleksander Szumański
„…tańczu polki z figurami,
husia, siusia, husia, siusia,
knaju pary, za parami,
husia, siusia, husia, sia,
aligancku i zy szykim,
husia, siusia, husia, siusia,
przeplatajunc wrzaskim, krzykim,
husia, siusia, husia, sia,
i du siebi i ud siebi,
wszysku skaczy jakby w niebi
ze szczypanium i macanim,
hula polka husia, siusia…
…trarara Antyk na harmonii gra,
trarara on przybirać klawo zna,
trarara, baw si, braci, póki czas,
skoro dzisiaj na zabawu prostu do nas wlaz.”
UKRAIŃCY NAJPIERW MORDOWALI POLAKÓW, GWAŁCILI POLKI, GRABILI NARÓD, TERAZ NISZCZĄ SYMBOLE NEKROPOLII NARODOWEJ - LWY.
Wpisanie do panteonu ukraińskiej chwały narodowej morderców OUN -UPA rodzi konsekwencje antypolskie. Wpajany Polakom od lat przez polskie elity rządzące mit dobrych stosunków z żydowsko - banderowską Ukrainą zbiera też od lat swoje zatrute owoce. Nie ma na Ukrainie polskości historycznej, są za to cerkwie posadowione przed wiekami "wyłącznie przez Cerkiew prawosławną", o czym informują reliefy na elewacjach "cerkwi prawosławnych". Cmentarz Łyczakowski we Lwowie "nigdy nie był polski, zawsze był wyłącznie ukraiński", o czym zbiry lwowskiej rady miejskiej informują na grobowcach wyłącznie cyrylicą i pokracznymi zdjęciami zmarłych "Ukraińców". Z kościała św. Marii Magdaleny uczyniono nawet nie cerkiew, lecz filharmonię i zamiast mszy świętej odbywają się tu koncerty z brudnym, nie mytym przez dwudziestolecia, śmierdzącym, obsranym wychodkiem.
"ADAM MACEDOŃSKI I ALEKSANDER SZUMAŃSKI Z SIEDMIU PAGÓRKÓW FIESOLSKICH".
KRYTYKA LITERACKA KSIĄŻKI
JERZY KORZEŃ
Niepokój budzi się zawsze, gdy współczesny autor, poeta i publicysta, z początkiem XXI wieku w swojej twórczości chce „dać świadectwo prawdzie” o martyrologii
narodu polskiego w czasie II Wojny Światowej. Bo cała, albo prawie cała prawda o tamtych czasach została już przed nami odkryta, ma więc żesz prawo autor jeszcze raz
odkrywać na nowo znane fakty? Okazało się, że ma takie prawo! Udowodnił to polski poeta i niezależny publicysta w swojej ostatnio wydanej książce
„Adam Macedoński i Aleksander Szumański z siedmiu pagórków fIesolskich”. Patrząc na tę książkę ze stanowiska krytycznego uważam, iż stanowi ona w formie klasyczną konstrukcję , z prologiem i epilogiem. Zgodnie z zapowiedzią tytułu, jest to książka starająca się przybliżyć czytelnikowi Lwów, jego piękno i gehennę mieszkańców po tragicznym 17 września 1939 roku. Celem książki jest ocalenie od zapomnienia i przybliżenie czytelnikowi utracone miasto Semper Fidelis, jego historię i urok miasta
położonego na siedmiu wzgórzach, jak i historię ludobójstwa narodu polskiego i mniejszości narodowych zamieszkałych w granicach II Rzeczypospolitej Polskiej , nie tylko w czasie trwania II Wojny Światowej, ale również po jej zakończeniu, przez pięćdziesięciolecie niewoli bolszewickiej i okupację hitlerowską.Z zadziwieniem czyta się tę książkę. W prologu stanowiącym relację z przeżyć lwowskich mieszkańców, zaproszonych gości, na spotkanie w klubie „Gazety Polskiej” związanym z dniem 17 września 1939 roku, autor roztacza przed czytelnikami autentyczne doznania i przeżycia ówczesnych dziesięciolatków, w tym i własne, związane z dramaturgią tamtych dni. Jakże inaczej można ocenić wizytę autora w lwowskich Brygidkach w 1941 roku, gdy na ścianach otaczających podworzec więzienny zobaczył krew zmieszaną z mózgami. Książka ta stanowi nie tylko dokument historyczny, ale też wskrzesza zapominany lwowski folklor, przeplatany cytatami bałakowymi Jerzego Janickiego z jego „Krakidałów”, jak i poezją bałakową autora. Godne uwagi są wiersze Adama Macedońskiego i jego grafiki pomieszczane na słynnej ostatniej stronie tygodnika „Przekrój” w towarzystwie takich twórców, jak Konstanty Ildefons Gałczyński, czy Ludwik Jerzy Kern. Ze szczególną starannością autor przypomniał Dramat Katyński, jako, iż bohater książki Adam Macedoński jest współzałożycielem Instytutu Katyńskiego powstałego w roku 1978. Mało znane epizody współpracy ludobójców bolszewickich i hitlerowskich dotyczące przygotowania do zbrodni katyńskiej autor dokumentuje historycznie. Ukrywanie zbrodni przez stronę sowiecką, a potem utajnienie śledztwa wskazuje na współpracę Gestapo i NKWD.
Czytaj więcej: ADAM MACEDOŃSKI I ALEKSANDER SZUMAŃSKI Z SIEDMIU PAGÓRKÓW FIESOLSKICH
HISTORIA ARMII KRAJOWEJ 75 -LECIE POWSTANIA AK
Gdy w 1939 roku, w wyniku przegranej kampanii wrześniowej, polskie państwo po raz kolejny w historii zostało wykasowane z map europejskich, podbity naród niemal z miejsca rozpoczął organizowanie się w celu przeciwdziałania okupantowi. Nowy zaborca był groźniejszy od tych, którzy przez wieki nękali Rzeczpospolitą, jednak to nie zraziło środowisk niepodległościowych. Jeszcze we wrześniu powstaje Służba Zwycięstwu Polski przekształcona następnie na Związek Walki Zbrojnej. Były to pierwsze organizacje, które położyły podwaliny pod podziemną działalność Polaków podległych ośrodkowi Rządu Emigracyjnego. Wraz z upływającym czasem Związek Walki Zbrojnej rósł w siłę, zdobywając sobie coraz większą ilość członków i środków do walki. To wszystko umożliwiało prowadzenie działań zakrojonych na szeroką skalę, szczególnie wymierzonych w okupanta niemieckiego. Po rozpoczęciu w czerwcu 1941 roku wojny na froncie radzieckim całość przedwojennego terytorium II Rzeczpospolitej znalazła się pod hegemonią niemiecką. Hegemonią niezwykle brutalną i nastawioną na wyniszczenie kultury, gospodarki i wreszcie sił fizycznych narodu polskiego. Cały czas tlił się jednak opór, przybierając niespotykane dotąd rozmiary. Polacy byli mistrzami konspiracji i potrafili doskonale zorganizować się w podziemiu, dostrzegając, iż głównym celem nowej działalności musi być odzyskanie niepodległości. Dlatego też na dalszy plan zostały zepchnięte przedwojenne uprzedzenia, a wrogie dotychczas środowiska niejednokrotnie podejmowały się współpracy i wspólnego wysiłku dla dobra kraju. Była to niewątpliwie piękna karta - w mroku brunatnej okupacji znaleźli się ludzie odważni, pełni werwy i zapału, gotowi do największych poświęceń - wspaniali patrioci, którzy gotowi byli oddać życie za krwawiącą ojczyznę.
UKRAIŃSKIE SOWIECKIE I NIEMIECKIE GWAŁTY NA POLKACH.
MY UKRAIŃCY, ROSJANIE I NIEMCY MAMY PRAWO DO WSZYSTKICH POLEK!
JEDNAKOWO WYUZDANA SWOŁOCZ.
DAWAJ KOBIETO.
Czyje metody gwałtów były okrutniejsze, Ukraińców, Rosjan. czy Niemców? Jedno jest pewne, że ta dzicz działała wspólnie i w porozumieniu. Przełożeni tych gwałcicieli nie reagowali, sami zapewne też pragnęli dołączyć do tych ludzkich bestii.
Rosjanie boją się przyznać, że ofiarami Armii Czerwonej padło kilkadziesiąt tysięcy naszych Rodaczek. Dawno już nic tak nie rozwścieczyło Rosjan jak rzeźba studenta Akademii Sztuk Pięknych Jerzego Bohdana Szumczyka.
Instalacja prezentuje sowieckiego sołdata gwałcącego ciężarną Polkę. Gwałciciel bolszewicki jedną ręką trzyma swoją ofiarę za włosy, a drugą wciska jej pistolet w usta.
Czytaj więcej: UKRAIŃSKIE SOWIECKIE I NIEMIECKIE GWAŁTY NA POLKACH.