Zdradzałem cię systematycznie,
Lecz nie zmysłowo,platonicznie.
Ty miła też złamałaś słowo
Nie platonicznie,lecz zmysłowo.

Dziewczęce serca zdobywałem,
Lecz tylko serca,daję słowo
I tylko ciebie wciąż kochałem
Nie platonicznie,lecz zmysłowo.

Gdy smutek wykwitł na twej twarzy
To odmieniałem cię na nowo,
Czyniłem wszystko o czym marzysz,
Nie platonicznie,lecz zmysłowo.

Gdy z słońcem się utożsamiałaś
I odchodziłaś w dal lirycznie,
Zapewne tylko mnie kochałaś,
Lecz nie zmysłowo,platonicznie.