Zapachniało miodem boś pszczelna

Roztętniło się serce szalone

Ty na codzień jesteś niedzielna

Powiedziały mi usta spragnione

 

 

 

Ręce drżące i wargi dziewczęce

Rozchylone tłumiące wyznanie

I twe oczy w niemej piosence

Roziskrzone jak pierwsze kochanie

 

Zapachniało lasem boś leśna

Już są mgliste kochania minione

Każda miłość jest pierwsza i wczesna

Powiedziały mi usta spragnione