Jesteś tutaj: Start
LIST OTWARTY PREZES RADIA LWÓW
TERESY PAKOSZ
Przeżywamy ostatnie dni swojej działalności. Chodzi o media i polskie organizacje na Ukrainie, jak i ogólnie na Wschodzie. Tak zadecydował rząd polski, wyjąwszy nas spod opieki Senatu. Jesteśmy zdani na samych siebie, ponieważ MSZ stwierdziło, że nie będzie i być nie może długofalowej pomocy dla polskich organizacji na Ukrainie (powiedział 18 lipca wiceminister SZ Janusz Cisek podczas spotkania z Polakami we Lwowie).
NASTROJE LWOWIAN NIE SĄ DOBRE, W Rynku przy pomniku Neptuna często odbywają się antypolskie harce Swobody banderowskiej czerezwyczajki. Najczęściej jednak obserwuję pochody głównymi ulicami Lwowa Akademicką, czy Gródecką „lekkoatletów” z banderowskimi flagami, wznoszących okrzyki „chwała Szuszkiewiczowi, lub „Banderze”. Okrzyki „Smert Lachom”, czy „Lachy za San” nie należą do rzadkości. Nie przeszkadza to ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu, w asyście hazardzisty Mirosława Drzewieckiego odwiedzać antypolskiego Lwowa rządzącej partii „Swoboda”. Poklepywanie po plecach ukraińskich bandziorów spod znaku Szuszkiewicza rozpoczął Lech Wałęsa, kontynuował Aleksander Kwaśniewski i nikt jeszcze nie zakończył „klepania” pomimo degradacji banderowca Wiktora Juszczenki na doctora honoris causa KUL, żądającego razem z protoplastami – antenatami ludobójców Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej przyłączenia do Ukrainy ziem polskich z „rdzennie ukraińskim” Krakowem włącznie. Tego zdania są Jurij Szuchewycz syn komendanta UPA Szuchewycza „Czuprynki”, czy Rostysław Nowożenec b. deputowany lwowskiej Rady Obwodowej. Niestety obwoływać dnia 1 września 1939 roku „Dniem mordów Ukraińców przez wojsko polskie” nie może Julia Tymoszenko z powodu pobytu w kryminale z prawomocnego wyroku Wiktora Janukowycza i dodatkowej kary siedmioletniego podtruwania podsądnej trutką na szczury, jak to w demokratycznym państwie bywa. Natomiast mordercy dziennikarza Georgij Gongadze b. prezydentowi wolnej Ukrainy Leonidowi Breżniewowi… przepraszam … Leonidowi Kuczmie nie grozi żaden wyrok, ponieważ w demokratycznej Ukrainie nikt jeszcze nie został skazany za niewinność.
Na przestrzeni ponad tysiąca lat Polska była najbardziej barbarzyńsko okradanym krajem. Kradziono uznane dzieła sztuki, księgozbiory, jak współcześnie ograbiane jest Muzeum Ossolińskich we Lwowie, mieszczące się w kościele Jezuitów, zamienionym przez bolszewików na muzeum. Cenne archiwa, dokumenty i uniwersalne księgozbiory wywożone są obecnie przez Ukraińców brudnymi odkrytymi ciężarówkami w niewiadomym kierunku. Niejednokrotnie cenne książki upadają na brudne chodniki, gubiąc kartki i brudnymi łapskami upychane są do aut. Rabunek!
Lwowska Galeria Sztuki, do 1998 Lwowska Galeria Obrazów – jedno z największych muzeów we Lwowie, posiadające ok. 50 tys. eksponatów. Powstało na bazie przedwojennej miejskiej galerii obrazów oraz włączonych w okresie okupacji sowieckiej Lwowa innych galerii i zbiorów kościelnych i prywatnych, które do wybuchu II wojny światowej znajdowały się w jurysdykcji państwa polskiego.
KATYŃ 2010
Znów podeptano wolność
W smoleńskim czarnym lesie
W nieludzkiej wrogiej ziemi
Staranowano kwiecień
Nie zezwolono hołdu
Ranom zadanym skrycie
To miejsce to tył głowy
W krwawy wrzesień o świcie
Mamo ty byłaś ze mną
Gdy padł zdradziecki strzał
I polską krwią urosił
Okrutnej ziemi zwał
Mamo za polską ziemię
Wylała się ta krew
W oczach mi było ciemno
Mamo już czas na gniew
Znowu minęły lata
I znowu wróg u wrót
Rozpacz i gniew się splata
W następny „polski cud”.
Więc Polsko otwórz oczy
W zdrajców ojczyzny broń
Co na nieludzkiej ziemi
Strzelała w polską skroń
Aleksander Szumański
Czytaj więcej: GRUZ Z PAŁACU POTOCKICH W STANISŁAWOWIE NA BUDOWĘ UKRAINY