Jesteś tutaj: Start
ZBRODNIE ŻYDOWSKIEGO NKWD
NA KRESACH POŁUDNIOWO - WSCHODNICH II RP
W 1941 roku po rozpoczęciu wojny niemiecko – sowieckiej, NKWD rozstrzelało około 50 tysięcy więźniów, obywateli Rzeczpospolitej.
Masakry więzienne NKWD w 1941 roku – masowe zbrodnie komunistyczne dokonane przez funkcjonariuszy NKWD na więźniach politycznych w więzieniach na okupowanych przez Związek Sowiecki terenach Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, a także na terenach ZSRR przed 1939 (Mińsk, Orzeł, Winnica) i na szlakach ewakuacji więzień po agresji III Rzeszy Niemieckiej na ZSRR 22 czerwca 1941 roku.
22 czerwca 1941 r. Biuro Polityczne Komunistycznej Partii (bolszewików) Białorusi podjęło uchwałę, zobowiązującą NKWD Białoruskiej SRR do wykonania wyroków śmierci, wydanych na więźniów, przebywających w więzieniach zachodnich obwodów Białorusi.
Dwa dni później szef NKWD, Ławrientij Beria, polecił rozstrzelać wszystkich więźniów znajdujących się w śledztwie oraz skazanych za „działalność kontrrewolucyjną", „sabotaż gospodarczy", „dywersję" i „działalność antysowiecką".
Czytaj więcej: ZBRODNIE ŻYDOWSKIEGO NKWD NA KRESACH POŁUDNIOWO - WSCHODNICH II RP
KUROPATY – DROGA ŚMIERCI
JAK PRAWDA ZOSTAŁA ODKRYTA
Kuropaty, to historia wielkiej zbrodni i wielkich manipulacji, wzajemnych oskarżeń i tchórzostwa. Głównym bohaterem dokonanych tu zbrodni jest zbiorowa mogiła ofiar komunistycznego ludobójstwa w uroczysku zwanym przez miejscowych Borem, w pobliżu Mińska.
Uroczysko Kuropaty znajduje się bezpośrednio za obwodnicą Mińska na północ od centrum miasta. Administracyjnie Kuropaty należą do sielsowietu horowiańskiego w rejonie mińskim, w obwodzie mińskim.
Do Kuropat nie prowadzi żadna linia miejscowej komunikacji autobusowej, czy też kolejowej.
Próżno również poszukiwać tej nazwy na mapach i planach miasta.. Aby tam dotrzeć, trzeba dojechać na kraniec Mińska, a dalej przejść pieszo wzdłuż autostrady, uważnie wypatrując wyłaniających się z zza drzew krzyży drewnianych, dużych i małych, przynoszonych tu przez zwykłych mieszkańców, pamiętających o zamordowanych w latach 1937 – 1941 przez NKWD.
Czytaj więcej: KUROPATY – DROGA ŚMIERCI JAK PRAWDA ZOSTAŁA ODKRYTA
ZAPISKI Z KRAKOWA ZBIGNIEWA RINGERA
Nazywam się Zbigniew Ringer, mieszkam w Krakowie. Jestem dziennikarzem, pracowałem w "Dzienniku Polskim", również instruktorem narciarskim PZN, stąd będzie też trochę o nartach, górach, przyrodzie. O ludziach. A wszystko to pisane z najukochańszego Krakowa. Wydawcą i autorem zdjęć na blogu jest mój przyjaciel, Jacek Nowak.
W LWOWSKIM KRĘGU
Lwów, to magiczne miasto. Nie znam Lwowa, byłem w nim zaledwie przejazdem w latach siedemdziesiątych i Lwów zrobił na mnie złe wrażenie. Po prostu złe. To było typowe sowieckie miasto, z brudnymi ulicami, zaniedbanymi skwerami, z domami z których odpadały tynki i mieszkaniami, gdzie gnieździły się całe rodziny. Pamiętam, jak staliśmy z Teresą na którymś z krzyżowań, ona miała otwartą torebkę - koszyk wiklinowy, modny na tamten czas. I podszedł do nas obcy, mieszkający tam Polak i powiedział znamienne zdanie: niech pani zamknie torebkę, nie wie pani gdzie się znajduje? Ot, Sowiety i wszystko jasne. Jak w przedwojennym sloganie reklamowym: "Osram" i wszystko jasne. Osram, to były holenderskie żarówki. Ale ma być o Lwowie.
ŻYDOWSKA ZBRODNIA W BRZOSTOWICY MAŁEJ KOŁO GRODNA
Zbrodnia w Brzostowicy Małej – zbrodnia na miejscowej ludności polskiej, dokonana przez bojówkę komunistyczną złożoną z Żydów i Białorusinów we wsi Brzostowica Mała (koło Grodna), po agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 (dokładna data popełnienia zbrodni nie jest znana, wiadomo jedynie, że stało się to we wrześniu 1939).
Przyjmuje się, że zginęło wówczas ok. 50 osób, w tym właściciele ziemscy mieszkający w majątku Brzostowica Mała – hrabia Antoni Wołkowicki z żoną Ludwiką, miał ponieść śmierć także jego szwagier ppłk inż. Zygmunt Wojnicz-Sianożęcki, a także wójt, sekretarz i kasjer gminy, miejscowi listonosz i nauczyciel oraz
inż. Witold Boretti, właściciel majątku Parchimowce i inż. Joachim Leśniewicz, właściciel majątku Zajkowszczyzna (obaj są pochowani w jednym grobie na cmentarzu w Brzostowicy Wielkiej).
Akcją kierował specjalny Komitet Rewolucyjny w Brzostowicy Wielkiej, którego przewodniczącym był Motyl Żak. Mordu dokonała banda składająca się z Żydów i Białorusinów, którą dowodził żydowski handlarz Zusko Ajzik.
Zabójstwa odznaczały się szczególną brutalnością – Wołkowiccy mieli ręce skrępowane drutem, zmuszani byli do jedzenia wapna i zakopani żywcem.
Morderstwa miały podłoże etniczne i klasowe, a ich celem była eliminacja polskiej inteligencji i urzędników.
Czytaj więcej: ŻYDOWSKA ZBRODNIA W BRZOSTOWICY MAŁEJ KOŁO GRODNA
TRAGEDIA WE WSI WERBYCIA (WIERZBICA) - UKRAIŃSKIE OFIARY OUN-UPA
BANDEROWCY MORDOWALI POLSKICH OFICERÓW I ŻOŁNIERZY.
Wierzbica (ukr. Вербиця) – wieś położona w rejonie żydaczowskim w obwodzie lwowskim na Ukrainie.
Dość liczną grupą śmiertelnych ukraińskich ofiar OUN-UPA stanowili ludzie zabici z powodu zwykłego braku szacunku dla życia ukraińskich wieśniaków ze strony watażków banderowskich bojówek, którzy podczas Holokaustu wykonywali dla niemieckich nazistów najbrudniejszą „robotę”. Te „psy gończe” Hitlera po przegranej wojnie były zagrożone za swoje zbrodnie karą śmierci lub wieloletniego więzienia, w walce o swoje życie i swoją wolność (od więzienia) ludność ukraińska była jedynie zasobem tej walki.
W kijowskim Babim Jarze niemiecko - ukraińscy policjanci - kadra dowódcza UPA, w swojej "pracy" nadzorowali i rozbierali żydowskie dzieci do naga przed rozstrzelaniem, by otrzymać judaszowe Reichsmarki.